Rajd w przededniu Dnia Kobiet

Liczna wycieczka to, co prawda, nie była, ale dziewięć osób z grupy Anikije stawiło się na starcie punktualnie o 10-ej przy MBP w Słupcu. Oczywiście same panie, bo panowie jak zwykle wybrali fotele, kapcie i piloty. Rozgadana grupa skierowała się na ścieżkę rowerową. Zaaferowane sprawami politycznymi, koronawirusem, kulinariami i wspominkami jak to było kiedyś (oczywiście lepiej – miałyśmy przecież wtedy po dwadzieścia parę lat), nie wiadomo kiedy przeszłyśmy całą ścieżkę zauważając jednak zaśmiecone, okropnie wyglądające pobocze na wysokości stacji paliw. Chociaż deszczyk sobie mżył coraz bardziej (no ale to przecież dobrze na cerę), zrezygnowałyśmy ze skrócenia trasy i powrotu busem, wybierając przejście przez Kolonię Dzikowiec, a potem drogą polną (a co tam trochę błota!) i przez ogródki działkowe do „cywilizacji”. Że było deszczowo? No to co. Ale było rozgadanie i wesoło.
No i było 10 kilometrów.

Noworudzki UTW
Anna Szczepan
z turystycznym pozdrowieniem
fot. A.Szczepan

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *