Strażacy z OSP pomagają w czasie epidemii

Hasło „wszystkie ręce na pokład” w czasie szerzącej się pandemii koronawirusa jest hasłem powszechnym. Szpitalom i placówkom medycznym na terenie całego kraju pomagają praktycznie wszyscy: służby mundurowe, zwykli ludzie, a także jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Przykładem niech będą OSP Nowa Ruda i OSP Nowa Ruda-Słupiec

Już od 17 marca, a więc trzy dni przed stanem epidemii w Polsce druhowie z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej przy KSRG OSP Nowa Ruda gotowi byli nieść pomoc seniorom osobą samotnym niepełnosprawnym przy zakupach, odbiorze leków z apteki, czy bieżącej pomocy seniorom.
– Jako prezes OSP Nowa Ruda i zarazem opiekun zadałem pytanie starszej młodzieży z naszej drużyny, tym mającym prawie 18 lat czy wspomożecie naszą działalność, gdy zajdzie potrzeba zrobić komuś zakupy, dowieźć je po prostu pomóc. Oczywiście nie było żadnych sprzeciwów, młodzi ludzie byli chętni i tym sposobem udzieliliśmy kilku osobom z terenu Nowej Rudy i Drogosławia pomocy osobom potrzebującym. Żeby było jasne zawsze odbywało się to w asyście dorosłego druha. – wyjaśnia Dariusz Chojecki, prezes OSP Nowa Ruda. – Nie ukrywamy, że jest to ciężki okres. Rząd zaleca zostawać w domu, więc chcemy dołożyć taką cegiełkę pomocy wszystkim starszym, potrzebującym osobom – dodaje.

Od piątku 17 kwietnia strażacy z Drogosławia włączyli się również w akcję zainicjowaną przez noworudzki ratusz związaną z dostarczaniem mieszkańcom miasta 60+ maseczek ochronnych. Jak mówi Dariusz Chojecki do wtorku 21 kwietnia druhowie rozdali kilkaset maseczek na terenie Nowej Rudy i Drogosławia. Akcja prowadzona jest z zastosowaniem środków ochrony osobistej – rękawiczek i maseczek.
– Tylko w ubiegły poniedziałek w maseczki zaopatrzyliśmy mieszkańców ze Zdrojowiska z ul. Orkana. We wtorek dostarczyliśmy maseczki do dużych bloków przy ul. Górniczej. Mój numer telefonu jest podany do wiadomości i osoby chcące otrzymać taką maseczkę w najbliższy możliwy czasie ją otrzymują. Rozwozimy je praktycznie co dwa dni bo jak mamy gdzieś dostarczyć jedną czy dwie maseczki nie opłaca się „ruszać w bój” – mówi prezes OSP Nowa Ruda.

Gruszek w popiele nie zasypują też strażacy z OSP Nowa Ruda. Przypomnijmy ok. przed ok. dwóch tygodni z inicjatywy słupczan Jarosława Ubika i Krzysztofa Kukuryka mieszkańcy Nowej Rudy i niektórych okolicznych miejscowości gminy przeprowadzili spontaniczną zbiórkę , dzięki której do podstacji pogotowia ratunkowego trafiła dobrej klasy suszarka do odzieży. Pozostałe środki też zostały wykorzystane na zakup dla noworudzkiego pogotowia.

W poniedziałek 20 kwietnia dotarło ostatnie zamówienie i tym samym mogę przedstawić ogólne rozliczenie ze zbiórki dla podstacji pogotowia ratunkowego w Nowej Rudzie. Jak już informowałem wcześniej zebraliśmy 5691,01 zł z czego: 3131,10 zł kosztowała suszarka, 1564,72 zł zapłaciliśmy za maski ochronne z filtrami, 423,00 zł za gogle ochronne a 551,98 zł kosztowały termometry na podczerwień. Z pozostałej kwoty 20,21 zł zakupiono dla naszych zespołów ratowniczych słodkie MERCI w podziękowaniu za ich trudną i nierówną walkę z COVID 19. Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za okazane serce – mówi Jarosław Ubik, który jest również członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej Nowa Ruda – Słupiec, której druhowie włączyli się również w dostarczanie maseczek seniorom 60+ mieszkającym w Słupcu, dowożą też zakupy i odbierają leki z apteki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *