Kto ma już sto lat – dostanie dodatkową emeryturę

Na Dolnym Śląsku mieszka obecnie 176 osób, które mają więcej niż sto lat – w Legnicy 18, w Wałbrzychu 54, a we Wrocławiu 104. Najstarszy mieszkaniec naszego regionu, to wrocławianin, który 17 VI skończył 113 lat

Rok temu, w naszym regionie mieszkało 121 osób, które przekroczyły granicę stu lat.
Wraz z setnymi urodzinami seniorzy otrzymują specjalne, comiesięczne świadczenie honorowe. Wysokość tej „dodatkowej emerytury” może być różna. Wszystko zależy od tzw. kwoty bazowej, która obowiązuje w dniu ich setnych urodzin. Stanowi 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia za rok poprzedni, pomniejszonego o składki na ubezpieczenie społeczne. W tym roku każdy stulatek dostaje 4294,67 zł brutto. Rok wcześniej było to 3 731,13 zł brutto, a dwa lata temu – 3 536,87 zł.
– Wysokość kwoty przeznaczonej dla stulatków jest ustalana każdego roku i obowiązuje od 1 marca do końca lutego roku następnego, dlatego w każdym roku jest różna, ale raz przyznana „dodatkowa emerytura” nie ulega zmianie i jest wypłacana do końca życia w tej samej wysokości – mówi Iwona Kowalska-Matis, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Wałbrzyski oddział ZUS wypłaca co miesiąc dodatkową emeryturę 54 osobom, które już dawno zdmuchnęły 100 świeczek na urodzinowym torcie. Najstarszą kobietą jest mieszkanka Ludwikowic Kłodzkich, która ma ukończone 107 lat, natomiast najstarszym mężczyzną jest mieszkaniec Jeleniej Góry, który ma już 106 lat.
Aby otrzymać świadczenie honorowe wystarczy mieć 100 lat. Nie trzeba składać żadnych wniosków, ponieważ zostanie przyznane automatycznie. Wypłata jest niezależna od emerytury oraz dodatków przysługujących z innych tytułów. To świadczenie może wypłacać zarówno Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jak i Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Świadczenie to dostają z ZUS także ci, którzy nie przepracowali w swoim życiu ani jednego dnia i dlatego nie pobierają ani emerytury, ani renty. Takim osobom również należy się dodatek dla stulatków, ale w ich przypadku niezbędne jest złożenie wniosku, gdyż nie znajdują się w systemie ZUS. Do wniosku należy dołączyć dokument potwierdzający datę urodzenia (np. akt urodzenia).
– To ważne szczególnie dla kobiet, które niekiedy przez całe swoje życie zajmowały się domem oraz dziećmi i przez to nigdy nie pracowały, więc nie mają wypracowanej emerytury – dodaje Iwona Kowalska-Matis.

Str. 3 w numerze 433 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.



Numer 433
19-25 czerwca 2020 r.



POBIERZ ZA DARMO TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *