Szpital jest dla nas bardzo ważny

Sprawa noworudzkiego szpitala po raz kolejny była tematem obrad Komisji Zdrowia i Ekologii Rady Miejskiej w Nowej Rudzie. Już sam punkt główny posiedzenia komisji był alarmujący: likwidacja noworudzkiego szpitala

Podczas posiedzenia Komisji Zdrowia i Ekologii Rady Miejskiej w Nowej Rudzie w środę 9 września, na zaproszenie przewodniczącej Reginy Wałęsy udział wziął burmistrz Tomasz Kiliński, Bogusław Frącek, wiceprzewodniczący rady miejskiej, będący przedstawicielem Nowej Rudy w Radzie Społecznej przy ZOZ Kłodzko, radni nie będący członkami komisji, a także Helena Kochajkiewicz i radna Jadwiga Ziemska, które stoją na czele oddolnej obywatelskiej inicjatywy dotyczącej wsparcia naszej służby zdrowia, autorki listu wystosowanego do parlamentarzystów z naszego okręgu wyborczego w obronie szpitala pod którym podpisało się ponad dwa tysiące trzysta osób. Pomysłodawczynie i autorki apelu na początku posiedzenia przedstawiły zebranym swoje działania związane z petycją w sprawie obrony szpitala przed jego ewentualną likwidacją, a także podjęcia działań w sprawie zabezpieczenia medycznego mieszkańców Nowej Rudy.
– Nasz apel uznałyśmy jako ostatnią deskę ratunku, krzyk rozpaczy załączając do pisma listy poparcia mieszkańców. W piśmie uzasadniliśmy, dlaczego funkcjonowanie noworudzkiego szpitala jest tak ważne, a właściwie najważniejsze dla nas, przecież ten szpital ratował życie i zdrowie wielu mieszkańcom naszego regionu. Pisma miałyśmy dostarczyć osobiście każdemu parlamentarzyście, jednak zaczęła się epidemia COVID-19, w związku z czym pan burmistrz zaproponował, ze wystosuje pismo przewodnie do którego załączy naszą petycję wraz z podpisami i wtedy to pismo na pewno nie trafi na spód szuflady, ale zostanie przez parlamentarzystów przeczytane jako pismo od burmistrza naszego miasta. Pisma zostały rozesłane w kwietniu i prawie nikt na nasz apel nie zareagował. Jedyną osobą, która się z nami skontaktowała 9 sierpnia, była poseł Monika Wielichowska, która zaproponowała spotkanie w swoim biurze poselskim. Następnego dnia podczas spotkania pani poseł wręczyła nam odpowiedź na nasze pismo, jak również odpowiedź jaką skierowała do pana burmistrza. Do obu tych odpowiedzi załączyła interpelację, którą skierowała do ministra zdrowia dotyczącą połączenia SCM w Polanicy-Zdroju z naszym szpitalem, oraz wszystkie interpelacje jakie składała w temacie ochrony zdrowia – mówiła Jadwiga Ziemska.
Następnie o zabranie głosu i przedstawienie sytuacji szpitala został poproszony Bogusław Frącek, członek Społecznej Rady przy ZOZ Kłodzko, który stwierdził,że sytuacja noworudzkiego szpitala niejednokrotnie była omawiana podczas spotkania z Jadwigą Radziejewską, dyrektorem szpitala w Kłodzku, która mówiła, że największym problemem jest brak lekarzy, ale nie tylko.
– Biorąc pod uwagę, że szpital powiatowy w Kłodzku coraz bardziej się zadłuża, dyrekcja wraz z władzami powiatu szukają sposobów, które pozwoliłyby ograniczać koszty, a koronawirus jeszcze bardziej zubaża budżet powiatu. Oddział Chorób Wewnętrznych w Nowej Rudzie jest w tej chwili zawieszony, nie ma możliwości podjęcia tam pracy przez żadnego lekarza. Pani dyrektor twierdzi, że próbują wszelakimi sposobami pozyskać lekarzy, ale ich po prostu nie ma. Podczas posiedzeń Rady Społecznej mówi się o tej sytuacji, pan starosta szuka jakiegoś rozwiązania, śle pisma, całkiem możliwe, że gdyby te pieniądze jako dotacja trafiły do powiatowego szpitala, możliwe byłoby inne rozwiązanie. Natomiast spółka – szpital w Polanicy – pewnie chce w związku z tym jakieś środki finansowe, a Polanica nie jest wcale taka chętna. Z rozmów podczas społecznej rady, SCM raczej się broni przed przejęciem szpitala w Nowej Rudzie. Tak naprawdę nikt nie wie co będzie, decyzję powinien podjąć minister – m.in. tłumaczył Bogusław Frącek.
Burmistrz Tomasz Kiliński, który dzień wcześniej spotkał się ze starostą Maciejem Awiżeniem rozpoczynając swoją wypowiedź nie krył, że już sam temat dzisiejszego posiedzenia komisji, czyli likwidacja szpitala niezwykle go zaniepokoił.
– Szpital jako taki, jako miejsce świadczenia usług, cały czas będzie działał. Na razie nie ma żadnych decyzji, które mówiłyby o tym, że ten zakres, który na terenie szpitala jest dzisiaj świadczony, czyli pediatria, ZOL, czy poradnie miałyby być zamykane. Oczywiście dla nas istotnym elementem całego szpitala był i jest Oddział Chorób Wewnętrznych, który tak naprawdę nie działa z powodu braku lekarzy. To o czym powiedział pan przewodniczący Bogusław Frącek, sytuacja finansowa ZOZ-u jest bardzo zła. Poprawiła się troszeczkę po zwiększeniu kontraktów, co nastąpiło w ubiegłym roku, ale one były rzecz jasna daleko niewystarczające, o czym rozmawialiśmy z ministrem Cieszyńskim. To są środki daleko niewystarczające funkcjonowania ZOZ-u, który będzie miał nadal problemy. Sposób finansowania służby zdrowia w ogóle jest niewłaściwy i szpitale popadają w problemy finansowe, a do tego dochodzi problem braku lekarzy i to na dzień dzisiejszy jest chyba największy problem, a na pewno największy w przypadku szpitala w Nowej Rudzie – mówił burmistrz. – Pismo – odwiedź do ministra zdrowia ponawiające rozważenie włączenia naszego szpitala w struktury SCM-u, wskazuje sposoby rozwiązania tych tematów o których wspomina pan minister. Tak naprawdę nie ma formalnych problemów, żeby taki szpital przekazać. Powiat kłodzki jako organ prowadzący, jak wspomniał starosta, może nawet darowizną przekazać ten majątek pod warunkiem prowadzenia tam nadal działalności szpitalnej. Sytuacja wszystkich placówek medycznych jest trudna, ale szpitala w Polanicy lepsza niż kłodzkiego ZOZ-u – dodał.
Burmistrz ponownie skierował prośbę do radnych członków Koła PiS w radzie miejskiej o zaangażowanie się w tę sprawę, wspominając, że brak odpowiedzi na pisma skierowane do parlamentarzystów pozostawi bez komentarza.
– Na każdym możliwym spotkaniu ponaglam parlamentarzystów – senatora Szweda, ministra Dworczyka o jakąś reakcję, o to żeby do nas przyjechali, o to żeby przynajmniej odpowiedzieli nam rzeczowo na chociażby ten apel ruchu oddolnego, niestety trochę uderzam głową w mur, mówię to z ubolewaniem ponieważ nie lubię być nieskuteczny. Próbuję dotrzeć do pana posła Zyski, który jak widzę jest bardziej chętny do współpracy, ale to nie jest takie proste i na razie nie mogę się pochwalić żadną skutecznością, co nie oznacza że cały czas nie będę próbował, dopóki da się coś zrobić i to państwu obiecuję, że postaram się żeby moje działania były efektywne – zapewniał radny Artur Turański, szef Klubu radnych PiS w Radzie Miejskiej w Nowej Rudzie.
Dalsza długotrwała dyskusja skupiła się nad sposobem ratowania noworudzkiego szpital, a także nad tym jak zachęcić wałbrzyskich parlamentarzystów do podjęcia w tym kierunku jakichkolwiek działań. Do posła Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministra – członka Rady Ministrów w imieniu komisji zdrowia zostało skierowane zaproszenie na posiedzenie podczas którego omówiona by została tak ważna dla mieszkańców Nowej Rudy sprawa szpitala. Z powodu tego, że poseł Michał Dworczyk pełni ważne rządowe stanowisko i ma natłok pracy, co może spowodować brak czasu na przyjazd do Nowej Rudy, radni nie wykluczają posiedzenia wyjazdowego, podczas którego doszłoby do spotkania z Michałem Dworczykiem.
Można powiedzieć, że posiedzenie Komisji Zdrowia i Ekologii Rady Miejskiej w Nowej Rudzie było poniekąd pokłosiem odpowiedzi ministerstwa zdrowia do starosty kłodzkiego, w którym resort zdrowia nie widzi możliwości włączenia noworudzkiego szpitala w struktury Specjalistycznego Centrum Medycznego w Polanicy-Zdroju, które to jest tzw. szpitalem ministerialnym.

Str. 3 w numerze 446 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.



Numer 446
18-24 września 2020 r.



POBIERZ ZA DARMO TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *