Strażacy z najwyższa remizą

Minął rok od założenia jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Słupcu. Od idei przeszli do działania. Druh Daniel Leśniak, jeden z inicjatorów powołania jednostki i nowo wybrany prezes zarządu OSP w Nowej Rudzie-Słupcu, uważa, że jednostka jest bardzo potrzebna i jest też dużo chętnych, którzy są zdecydowani w niej działać

Obecnie Słupiec – największa dzielnica Nowej Rudy – jest chroniony przez działającą w Nowej Rudzie państwową oraz ochotniczą straż pożarną oraz jednostki z OSP sąsiednich miejscowości gminy Nowa Ruda.

Szczypta historii
Około trzech lat temu z inicjatywy Dariusza Skoczylasa (pierwszego prezesa OSP) powstała grupa, która liczyła 20-30 osób. Założenie i rejestracja stowarzyszenia wymaga trochę czasu i dużo papierkowej pracy. Za pierwszym razem im się nie udało, ale później, dzięki druhowi Jarosławowi Ubikowi, który w krótkim czasie skompletował dokumentację, dokonano wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym i 20 stycznia 2017 r. powstało stowarzyszenie Ochotnicza Straż Pożarna w Nowej Rudzie-Słupiec.

Teraźniejszość
– Obecnie stowarzyszenie liczy 45 osób, a uprawnionych do działań ratowniczych jest 30 osób. Wszyscy są po odpowiednich szkoleniach, są ubezpieczeni, w pełni gotowi do uczestniczenia w działaniach ratunkowo-gaśniczych. Mamy 1 przeszkolonego naczelnika, 4 przeszkolonych dowódców, 4 przeszkolonych ratowników medycznych i, co nie mniej ważne, mamy 8 kierowców, w tym 3 zawo­dowych. Dwóch z nich ma uprawnienia do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy – mówi Daniel Leśniak.

Więcej informacji na str. 7 w numerze 320 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym w archiwum.




Numer 320
2-8 marca 2018 r.

Pobierz tutaj (pdf)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *