Szansa na remont Kaplicy Loretańskiej

Jest szansa, że Kaplica Loretańska w Nowej Rudzie, jedyna taka na ziemi kłodzkiej, doczeka się remontu

– Trwa przygotowanie dokumentacji rewitalizacji – odrestaurowania Kaplicy Loretańskiej wraz z prowadzącymi do niej schodami. Mamy gotowe dwie dokumentacje konserwatorskie na restauracje grupy rzeźb Chrystusa na krzyżu ze stojącymi obok figurami Maryi i św. Jana Ewangelisty i umieszczonej poniżej rzeźby modlącego się Chrystusa i trzech śpiących apostołów: Jana, Piotra i Jakuba. Te rzeźby, które się nie zachowały i będą odtwarzane w technice 3D – informuje Przemysław Herter, naczelnik Wydziału Rozwoju Urzędu Miasta w Nowej Rudzie. – Na remont kaplicy staramy się o pozyskanie środków w ramach mikroprojektów. Będziemy chcieli remonty prowadzić etapowo: osobno remont kaplicy, osobno remont schodów prowadzących do kaplicy – dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy, restauracja poszczególnych grup rzeźb, to wydatek rzędu ok. 30 tys. euro.

Historia kaplicy
Inicjatorem budowy Kaplicy Loretańskiej był noworudzki sukiennik pochodzący z pobliskiego Broumova, niejaki Anton Klambt, który wcześniej wiele podróżował. W czasie tych podróży był ponoć narażony na różne niebezpieczeństwa. Wyszedłszy z opresji przyrzekł, iż w podzięce za otrzymane łaski wybuduje kaplicę na wzór kaplicy Santa Casa, która znajduje się w miejscowości Loretto we Włoszech. Dom NMP znajdował się w Nazarecie. Legenda głosi, że kiedy Ziemię Świętą opanowali Turcy seldżuccy, aniołowie z pomocą Boga przenieśli ten cudowny dom najpierw do Dalmacji, a potem do Italii, do słynnego Loretto. Rzekomo na bazie średniowiecznych murów autentycznego domu Maryi według projektu architekta Donato Bramante wybudowano w Loretto słynną Santa Case, która dała wzór na wznoszenie innych domków loretańskich. Inny przekaz mówi, iż fundamenty domu Maryi przewieźli z Ziemi Świętej do Loretto na statkach włoscy ­kupcy.
Pomysł swój Klambt mógł wziąć z Włoch, do których podróżował, lub z północnych Czech, na obszarze których powstało wówczas około 40 takich kaplic. Klambt przybył do Nowej Rudy 9 lipca 1764 roku. Tu postanowił zrealizować swój zamiar i po otrzymaniu zezwolenia na budowę, którego warunkiem było, że Klambt nie będzie na nią wyłudzał pieniędzy od mieszkańców oraz, że postawi żyrantów, którzy na wypadek jego śmierci dokończą budowę, rozpoczął jego realizację. Do tego była mu również potrzebna decyzja arcybiskupa praskiego, który zażądał od miasta zapewnienia środków na jej budowę. Powyższe warunki zostały spełnione, a Klambt wybrał miejsce na jej budowę u stóp cmentarza, naprzeciw obecnego kościoła p.w. Wniebowzięcia NMP. W obecności noworudzkiego proboszcza Pfeifera oraz kilku wyższych urzędników miejskich w 1765 roku położono kamień węgielny pod jej budowę. Klambt miał w tym czasie dopiero część środków na budowę kaplicy. W poszukiwaniu ich jeździł po ziemi kłodzkiej, Śląsku oraz ziemi broumovskiej. Budowa kaplicy trwała dwa lata, a następnie czekała na konsekrację do następnego roku. Przyczyną tej sytuacji była po części niechęć władz pruskich do tego typu inicjatyw katolickich, ponadto należało również uzyskać zgodę kłodzkich władz wojskowych. Na skutek determinacji władz miejskich oraz zdecydowanej postawy dziekana ziemi kłodzkiej – Carla Wintera, doszło do poświęcenia 20 stycznia 1768 roku. Na tę uroczystość zaproszono osoby, które sprawiały problemy z jej konsekracją, licząc na to, że przybędą i wytłumaczą się ze swoich czynów. Ci jednak nie przybyli, a uroczystości poświęcenia dokonał, w obecności władz miasta, dziekan Winter oraz Friedrich Grund (Grundmann), opat benedyktyński z pobliskiego broumovskiego klasztoru.
Głównymi fundatorami noworudzkiej Kaplicy Loretańskiej byli noworudzcy sukiennicy, wśród których wymienia się głównie nazwisko Franza Wiesenthala, fundatora niewielkiego dzwonu na sygnaturce kaplicy. Kroniki podają, iż w jej wnętrzu w 1842 roku znajdował się ołtarz ze stacjami Drogi Krzyżowej. Noworudzki Domek Loretański jest najpóźniejszym tego typu obiektem na ziemi kłodzkiej, obecnie na tym obszarze jedynym. Został zbudowany na planie prostokąta, jako obiekt bardzo skromny, prawdopodobnie z powodu skromnych środków, jakie na budowę kaplicy przeznaczył Klambt oraz osoby go wspomagające. Jedyne jego istotne elementy treściowe to okno umieszczone w elewacji zachodniej, bowiem przez nie miał wniknąć do wnętrza archanioł zwiastujący Maryi, oraz dwa wejścia od strony północnej. Jednym wchodziło się do części ołtarzowej (przeznaczone dla kleru), oddzielonej od reszty kaplicy kratą, drugie przeznaczone było dla wiernych. Brak w nim scen z życia Maryi oraz proroków. W tym stylu wybudowana kaplica zaliczana jest do kaplic typu blokowego, a przykłady innych tego typu obiektów znaleźć można po stronie czeskiej (Hořovice czy też Rabštejn nad Střelou).
Pierwszy remont kaplicy miał miejsce w 1884 roku, następny, polegający na usunięciu starego ramowego podziału elewacji, po 1918 roku. Przed 1972 rokiem wyburzono przylegający do niej niewielki budynek mieszkalny. Przez ten cały okres kaplica nie była użytkowana. Dopiero w 1991 roku uporządkowano jej otoczenie, a w 1994 roku z inicjatywy Fundacji Odnowy Ziemi Noworudzkiej, która powołała Komitet Odbudowy Kaplicy Loretańskiej odnowiono ją, co nie było łatwe, bowiem trudno było znaleźć środki na ten cel. Po zakończeniu remontu odbyła się 15 X 1994 roku, w obecności władz wojewódzkich, miejskich, gminnych oraz Fundacji Odnowy Ziemi Noworudzkiej uroczystość jej powtórnego poświęcenia, której dokonał ówczesny metropolita wrocławski Henryk kardynał Gulbinowicz. Kaplica miała służyć jako dom pogrzebowy, obecnie jednak nie pełni tej funkcji. Jest pod opieką noworudzkiej parafii pw. św. Mikołaja.
Przed Kaplicą Loretańską urządzono niewielką Kalwarię, zwaną pospolicie Górą Oliwną, która powstała w bardzo interesującej aranżacji przestrzenno-plastycznej w 1773 roku, chociaż kształtowała się dość długo, bo do 1841 roku. Zajęła prowadzące do kaplicy dwa biegi schodów, zbudowanych w latach 1765-1773 i przypominających w pewien sposób schody wiodące do wambierzyckiej bazyliki. Całość założenia dzieli się na dwie części. Pierwsza, wykonana w stylu późnego baroku i rokoka zwana Ukrzyżowaniem, przedstawia kamienną figurę Chrystusa na krzyżu ze stojącymi obok figurami Maryi i św. Jana Ewangelisty. Druga, znajdująca się poniżej, przedstawia modlącego się Chrystusa i trzech śpiących apostołów: Jana, Piotra i Jakuba. Scena ta nawiązuje do modlitwy w Ogrójcu lub oddaje trwogę Jezusa przed męką. Powstała prawdopodobnie dopiero w 1841 roku. Fundatorem całego otoczenia kaplicy był Jakob Steiner.
historia za: Andrzej Behan „Nowa Ruda: Przewodnik historyczno-turystyczny”

Str. 6 w numerze 459 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.



Numer 459
11-17 grudnia 2020 r.



POBIERZ ZA DARMO TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *