Wieża i punkty widokowe

Powraca temat odbudowy wieży widokowej na Włodzickiej Górze (758 m n.p.m.), oprócz tego, w ramach projektu „Polsko-Czeskiego Szlaku Grzbietowego – część wschodnia”, już niedługo ruszy II etap modernizacji nadszybia szybu „Nowy I” w Słupcu, w ramach którego na szczycie powstanie punkt widokowy

Obiekty tego typu przyciągają mieszkańców z naszego terenu, ale też liczne grono turystów z całej Polski. A z odbudowanej wieży roztaczać się będą widoki na Góry Sowie, część Gór Suchych Bardzkich i Wałbrzyskich.
Projekt „Polsko-Czeski Szlak Grzbietowy”, nawiązujący swą nazwą do długodystansowego szlaku turystycznego łączącego Karkonosze z Jesionikami, już dwa razy został odrzucony z powodu błędów we wnioskach oraz z powodu wysokich kosztów.
– Posiadamy dokumentację techniczną. Nasz wspólny projekt związany z tym zadaniem jest dobry. To projekty z innych gmin starających się o dofinansowanie, powodowały to, że był odrzucany – tłumaczy wójt gminy Nowa Ruda Adrianna Mierzejewska. – Zaktualizujemy koszty i prawdopodobnie z budżetu gminy będziemy musieli dorzucić parę groszy i jesteśmy gotowi do realizacji zadania – dodaje wójt.
W myśl popularnego powiedzenia „do trzech razy sztuka”, w końcu udało się uzyskać dofinansowanie w wysokości ponad 13 milionów złotych, co pozwoli na realizację projektu. Według założeń koszt wszystkich zaplanowanych przedsięwzięć wyniesie około 15 700 000 złotych. Dzięki temu powstanie zupełnie nowa infrastruktura – przede wszystkim wieże widokowe, w tym większość (siedem z jedenastu) po stronie polskiej.

Szczypta historii
Na początku XX wieku Świerki włączyły się w prężnie rozwijający się ruch turystyczny. Z ­inicjatywy tutejszego proboszcza swoją działalność rozpoczęła tu Grupa Kłodzkiego Towarzystwa Górskiego, co przyczyniło się do turystycznego zagospodarowania okolic Świerków. Pierwszym punktem planu była budowa wieży widokowej na Górze Włodzickiej. Przedsięwzięcie sfinalizowano w 1927 r. Murowana wieża (Spitzbergtun Aussichtsturm) w 1935 r. otrzymała imię Paula von Hindenburga, prezydenta Republiki
Weimarskiej i przez krótki czas III Rzeszy. Wcześniej jeszcze do użytku oddano wybudowaną gospodę turystyczną, która oferowała 8 miejsc noclegowych. Niestety po 1945 roku wieża zaczęła popadać w coraz większą ruinę i przestała też funkcjonować usytuowana poniżej szczytu gospoda należąca do rodziny Weissów.

Jak za dawnych lat
Wieża została zbudowana z pustaków wypełnionych żwirem i tym samym sposobem będą odbudowywane brakujące elementy ścian. Wewnątrz zachowały się kręte, betonowe schody, które zostaną wyremontowane. Wieża będzie miała wysokość ok. 14 metrów, a w jej pobliżu zamontowane zostaną dwie ławki. Wartość inwestycji to ok. 400 tys. zł, w tym 85% dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Punkt widokowy Nowy I
W ramach tego samego projektu – „Polsko Czeski Szlak Grzbietowy – część wschodnia” – na szczycie nadszybia szybu Nowy I w Słupcu, uruchomiony zostanie punkt widokowy. Na obiekcie zostanie nadbudowany szklany taras widokowy, powstanie winda wewnętrzna oraz szklana, zewnętrzna klatka schodowa.
Żelbetonowego kolosa, wybudowano w połowie lat 60 ubiegłego wieku. To jedyna noworudzka budowla, którą widać z Kłodzka, a nawet Polanicy-Zdroju – jest widoczna z nawet 30 km. To jeden z ostatnich obiektów, świadczących o kilkusetletniej historii wydobywania węgla na tym terenie. Wieża ma 65 metrów wysokości, czyli tyle, co liczący 15 pięter wieżowiec.
– Posiadamy dokumentację techniczną. Po podpisaniu umowy na dofinansowanie, co może potrwać do 2 miesięcy, ogłosimy przetarg na wyłonienie wykonawcy. Planowany termin zakończenia zadania, to końcówka 2019 roku – informuje Roman Kaczmarek, naczelnik Wydziału Infrastruktury i Inwestycji UM w Nowej Rudzie.
Wartość inwestycji to ok. 2,8 mln zł, w tym 85% dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Niespodzianka nad radkowskim zalewem
Dzięki projektowi „Polsko-Czeski Szlak Grzbietowy – część wschodnia” na wzgórzu Guzowatym (501 m n.p.m.), nad radkowskim zalewem, ma powstać podwieszany taras. Oprócz podejścia pieszego z terenu nad zalewem, będzie można też do niego dojść lub dojechać rowerem. 500-600-metrowa ścieżka rowerowa ma powstać w miejscu istniejącej drogi polnej prowadzącej od ul. Grunwaldzkiej w Radkowie.

Résumé
Wszystkie gminy mają już pozwolenia na budowę oraz zabezpieczone fundusze w swoich budżetach poszczególnych gminach, które będą je realizowały.
Arkadiusz Balcerzak

Str. 5 w numerze 326 tygodnika „Noworudzianin” dostępny w archiwum.




Numer 326
13-19 kwietnia 2018 r.

Pobierz tutaj (pdf)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *