Gmina weźmie kredyt na budowę kanalizacji w Jugowie

Adrianna Mierzejewska, wójt gminy Nowa Ruda, w piątek 24 stycznia, podczas zebrania wiejskiego w Jugowie, potwierdziła już oficjalnie, że zamierza wystąpić z wnioskiem o udzielenie kredytu (ok. 15 milionów zł) na budowę kanalizacji sanitarnej w Jugowie.

O tym, że trzeba zadbać o środowisko naturalne nikt nie ma żadnych wątpliwości. Jednak, gdy zastanowimy się głębiej, to powstaje szereg pytań, a mianowicie: Czy gminę stać na to, żeby wykonać tak drogą inwestycję wyłącznie ze środków własnych? Czy władze gminy uwzględniły w swoich przyszłych wydatkach również konieczność budowy kanalizacji wewnętrznej w budynkach komunalnych i wkładu finansowego w odtworzeniu nawierzchni przy drodze powiatowej? Jak ta decyzja wpłynie na realizację inwestycji w pozostałych gminnych miejscowościach, ponieważ przeważająca ilość środków finansowych przeznaczona zostanie wyłącznie na tę inwestycję w Jugowie? Czy zostanie wybudowana m.in. obiecana sala gimnastyczna i przedszkole w Ludwikowicach Kł.? Czy wszyscy radni mieli świadomość na ten temat podczas głosowania uchwał budżetowych? Czy mieszkańcy zdają sobie sprawę o kilkuletnich utrudnieniach w ruchu drogowym z powodu budowy kanalizacji? Czy właściciele prywatnych nieruchomości wiedzą, że będą musieli ponieść koszt przyłączenia do kanalizacji, a rachunki za wodę i ścieki wzrosną dwukrotnie? Czy mają oni również świadomość, że przyłączenie do kanalizacji będzie ich obowiązkiem? Jaka jest gwarancja, że przy obecnych problemach budżetowych powiatu kłodzkiego, po wybudowaniu kanalizacji w Jugowie powiat będzie stać na remont ulicy Głównej w tej wsi i czy Starostwo nie zażąda ponownie partycypacji w kosztach tej równie wielomilionowej inwestycji?

Obecna na wspomnianym zebraniu wiejskim Bożena Sołek-Muzyka, przewodnicząca Rady Gminy Nowa Ruda oraz mieszkańcy nie kryli zadowolenia z planowanego działania. Radni w uchwale budżetowej na 2020 rok upoważnili wójt do zaciągnięcia pożyczki do wysokości 1.544.198 zł na budowę kanalizacji. To zapewne wystarczy na przygotowanie dokumentacji, projekt i rozpoczęcie prac, które mają szansę ruszyć jeszcze w tym roku.

Potem urzędnicy podejmą starania o kredyt z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska lub z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. W sumie w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Nowa Ruda do roku 2025 przewidziane jest 12 milionów na tę inwestycję, ale należy się spodziewać, że koszty mogą być faktycznie wyższe.

Warto przypomnieć, że jeszcze w nie tak odległej kampanii wyborczej wójt Mierzejewska, jako fundament swojego programu, wskazywała konieczność oddłużania gminy (co czyniła na początku pierwszej kadencji) i krytykowała poczynania poprzedniego wójta Sławomira Karwowskiego za realizację większości inwestycji z kredytów, pożyczek i obligacji. Z drugiej strony to rada podejmuje takie decyzje jako organ uchwałodawczy, a wójt jako organ wykonawczy wykonuje podjęte decyzje przez radę. Nie dało się jednak usłyszeć podczas sesji głosów sprzeciwu w tej sprawie zarówno z jednej jak i drugiej strony. Adrianna Mierzejewska tłumaczy, że zadłużanie się na tak ważny cel, jak kanalizacja największej wsi w gminie, to nie tylko bezdyskusyjny aspekt ekologiczny, ale również absolutna konieczność w XXI wieku. Faktycznie, przepływająca przez miejscowość rzeczka swoim zapachem dowodzi o nieciekawej sytuacji ekologicznej i stanie szamb.

Prawdopodobnie jedynym wyraźnym głosem sprzeciwu wobec takich decyzji, podczas styczniowej sesji nadzwyczajnej, były słowa wicewójta Ryszarda Czerewatego, żegnanego wówczas uroczyście przez radnych: Kończą się pieniądze z perspektywy 2014-2020, a jeszcze nie ma środków z nowej perspektywy 2021-2027. Dlatego mówię o tym, aby wykorzystać ten okres, jak poprzednio, na zgromadzenie maksymalnych środków, spłatę zadłużenia i przygotowanie się do finansowania z nowej perspektywy. Jesteście państwo świadomi, że jeżeli niewłaściwie się przygotujecie to nie będzie można wykorzystać właściwie tych środków, które prawdopodobnie się pojawią. Trzeba się przyjrzeć wydatkom bieżącym i dotacjom, żeby zaoszczędzić środki na kolejną perspektywę. Zdarzało się bowiem, że były już przydzielone dotacje i podpisane umowy, a środki trzeba było zwracać, bo gmina nie posiadała udziału własnego.

Paweł Szafran, kierownik Referatu Inwestycji i Zagospodarowania Przestrzennego Urzędu Gminy Nowa Ruda, mówi o podejmowanych staraniach co do kredytu na tę inwestycję:
– Na pewno będziemy badać, gdzie zaoferują nam lepsze warunki. Pożyczka będzie niskooprocentowana, ale również jest szansa na częściowe jej umorzenie, które być może przy dużej kwocie będzie do negocjacji. Ponadto jest również opcja pozyskania dofinansowania w trakcie inwestycji, która mogłaby być wykorzystana na spłatę tego długu – tłumaczy.

Konieczność – z punktu widzenia ekologii na pewno słuszna, ale czy mieszkańcy ochoczo będą się podłączać do kanalizacji w Jugowie? Jak będzie – zobaczymy.

Str. 5 w numerze 413 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym w archiwum.




Numer 413
31 stycznia – 6 lutego 2020 r.

Pobierz tutaj (pdf)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *